środa, 17 sierpnia 2016

RECENZJA: "TAMTEGO LATA NA SYCYLII"

Zabieram was dzisiaj w podróż po niezwykle urokliwej wyspie... Udamy się na Sycylię, pełną smaków i miłości. Jest to miejsce, w którym ciepłe promienie słoneczne ogrzeją naszą twarz, a zapach wina i cytryn nie opuści nas na krok. Każdy kto choć raz miał okazję na niej gościć, wie jak trudno oprzeć się urokowi największej wyspy na Morzu Śródziemnym...

Małżeństwo postanawia rozkoszować się latem, dlatego też wybiera się w podróż do Włoch. 
Zapuszczają się w górzyste rejony Sycylii, wprost do dzikiego serca wyspy. Turyści rzadko kierują się w te tereny, dlatego też mają problem ze znalezieniem tymczasowego lokum. Są brudni, przepoceni, a ciepłe słońce szybko zaczyna stanowić problem. Dzięki uprzejmości miejscowych dowiadują się o Villi Donnafugata. Ukryta jest wśród pól i nieziemskich ogrodów. Francesco wraz z partnerką podejmują szybką decyzję, udają się wprost do proponowanego miejsca. Szybko okazuje się, że ten dom nie jest zwyczajny. W zgodzie i harmonii zamieszkują je wdowy i wdowcy z okolicy. Główna założycielka Tosca jest zarówno tajemniczą jak i piękna kobietą. Ustaliła zasady, których każdy mieszkaniec się trzyma i nie zamierza łamać. Wspólnie pracują przy ogrodzie, modlą się i przygotowują wszelkie posiłki. Pomagają także wszystkim biednym z okolicy, serwując jedzenie oraz produkty spożywcze. Małżeństwo decyduje się na pozostanie w Villi przez najbliższe kilka dni. Kobieta od razu zaurocza się niezwykłą atmosferą, jak i samym domem pachnącym świeżo upieczonym chlebem, olejkiem pomarańczowym, duszonymi pomidorami, kwiatami oraz ziołami. Pod wieczór zjadają wspólny posiłek wraz z resztą domowników. Główna bohaterka zaznajamia się z Toscą, a ta decyduje się opowiedzieć jej historię swojego życia...
Tosca została urodzona w dość biednej, wiejskiej rodzinie. Miała młodszą siostrę Malfadę. Ich matka zmarła bardzo wcześnie. Zostały same z rygorystycznym ojcem, który postanowił sprzedać Toscę księciu Leo d'Anjou. Gdy miała zaledwie dziewięć lat zamieszkała w pałacu, tym samym zmieniając swoje wszelkie przyzwyczajenia. Z biegiem lat jej zauroczenie księciem wzrastało i nie dało się go ukryć. 
Co połączyło Toscę i księcia Leo d'Anjou? Może była to wielka miłość, a może zwykła nienawiść? Jaką rolę w ich życiu odegrała mafia? W jaki sposób Tosca odkryła w sobie siłę i powołanie. Jak wpadła na pomysł założenia Villi Donafugata? 

"Tamtego lata na Sycylii" to powieść idealna na lato. Co prawda na początku w ogóle nie umiałam wciągnąć się w tą historię, ale ze strony na stronę coraz bardziej się przekonywałam. Marlena De Blasi stworzyła fantastyczny włoski klimat, dzięki czemu czytając mamy wrażenie iż naprawdę znajdujemy się we Włoszech. Jeżeli czytaliście poprzednie jej książki to ta na pewno wam się spodoba. Jeśli nie to sięgnijcie po tą pozycję i sami stwierdźcie czy taki styl wam odpowiada. Język jest dość prosty dzięki czemu czyta się szybko i lektura nie wymaga od nas większego myślenia. Gdy spojrzymy na okładkę od razu możemy poczuć zapach świeżych cytryn, wina i wszelkich innych sycylijskich zapachów. Myślę, że ta historia sprawdzi się na długą i męczącą podróż lub dzień nad wodą. 

"...Piękniejszym nawet od marzeń o szczęśliwej rodzinie, które snułam jako mała dziewczynka. Marzeń o grubych ciotkach pachnących mydłem i wanilią, o odświętnie ubranych wujkach noszących po kieszeni cukierki dla dzieci. W wyobraźni stworzyłam sobie dziadka, któremu mogłabym usiąść na kolanach i patrzeć, jak poruszają się zmarszczki na jego opalonych policzkach, kiedy mi śpiewa piosenki. W tych marzeniach moja matka nigdy nie płakała, a ojciec był mądrym i troskliwym capo famiglia, dającym nam wszystkim poczucie bezpieczeństwa życiowego."

Serdecznie polecam wam "Tamtego lata na Sycylii". Przeczytajcie i poczujcie ten niesamowity klimat!

MOJA (SZCZEGÓŁOWA) OPINIA:
OCENA TREŚCI: (6,5/10)
OCENA OKŁADKI: (8/10)
OCENA OGÓLNA: (7/10)

ZA MOŻLIWOŚĆ POBYTU W VILLI DONNAFUGATA
BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU MUZA♥