niedziela, 24 lipca 2016

PRZEDPREMIEROWO: RECENZJA "NIEZAPOMINAJKI"

Strata bliskiej osoby jest jednym z najstraszniejszych przeżyć jakie życie rzuca nam pod nogi. Ludzie różnie radzą sobie z żałobą, jedni pogrążają się w depresji inni rzucają się w wir pracy. Lecz jeżeli ktoś nas wspiera możemy poradzić sobie o wiele lepiej... Wypłakać smutne żale na ramieniu drugiej osoby lub przytulić i spróbować zapomnieć...


Chris jest młodym artystą, gdy chwyta za pędzel zatraca się w swoim świecie i zapomina o wszelkich problemach. Jego prace przyśpieszają bicie serca. Każda kreska, którą stawia na papierze oddaje jego duszę. Potrafi patrzeć na wszystko okiem artysty nieuchwytnym dla wielu z nas. Potrafi oddać piękno, mrok, chwilę szczęścia...
Jego największą miłością była starsza siostra Emily. Potrafiła godzinami zagłębiać się w książkach o fizykoterapii. Chciała uśmierzyć ból każdego pacjenta, a kiedy uśmiech pojawiał się na ich twarzach była najszczęśliwszą kobietą na świecie. Niestety, ale jej życie skończyło się zbyt wcześnie. Pijany kierowca zamknął jej oczy na zawsze. Już nigdy nikomu nie pomoże, nie będzie mogła z dumą patrzyć na rysunki swojego brata. Już nigdy nie pogłębi stosów papierów na temat swojej starej, schorowanej pacjentki. Jeden nieodpowiedzialny mężczyzna, który chciał się zabawić i niestety później wsiadł za kierownicę zabrał z tego świata niezwykłą kobietę. To właśnie wtedy dla Chrisa wszystkie kolory na świecie zbledły, a jego matka popadła w pracoholizm. Wszystko się zmieniło, całe życie wywróciło się do góry nogami. Wiadomość o śmierci bliskiej osoby jest w stanie zmiażdżyć człowieka niczym rozpędzony pociąg. 
W momencie, w którym wydawało się Chrisowi że pamięć o jego siostrze zaginęła, na jej grobie zaczęły pojawiać się niezapominajki. I to właśnie wtedy poznaje młodego, niepełnosprawnego chłopaka który jeździ na wózku. Razem próbują sobie poradzić ze śmiercią tej wyjątkowej osoby. Dopełniają się nawzajem i pomagają łzom samotnie spadać na gęstą trawę. Bliskość drugiej osoby może uśmierzyć nawet najgorszy ból. 
Wspólne losy Chrisa i Dantana to przepiękna opowieść o sztuce, pasji, zapomnieniu i miłości. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak skończy się ich przygoda koniecznie przeczytaj "Niezapominajki".


Uwielbiam książki, które pomimo swoich małych rozmiarów przekazują w sobie o wiele więcej mądrości niż nie jedne 500 stronicowe powieści. "Niezapominajki" to właśnie taka pozycja, która zapada w pamięć i nie pozwala o sobie zapomnieć. Pięknie pokazuje ogrom żałoby po śmierci bliskiej osoby. Można w niej szukać zarówno wsparcia jak i otuchy. Oczywiście jedną z wielu zalet jest to, że książką została napisana przez polską autorkę. Warto sięgać po ojczyste książki! Bardzo się cieszę, że miałam okazję przeczytać przedpremierowo "Niezapominajki" ponieważ mogłam poznać tą piękną opowieść i przekazać jej słowa wam.
Zakończenie ogromnie mnie zaskoczyło co oceniam na ogromny plus! 
Pozycja liczy 96 stron, więc czyta się ją w tempie ekspresowym. Dlatego jeśli poszukujecie wzruszającej powieści na lato, to koniecznie sięgnijcie po "Niezapominajki" Moniki Fudali.


"Złe wieści zatrzymują na chwilę pracę serca. Niczym niesprawna maszyna, ciało zapomina żyć. Usłyszane informacje potrafią wstrzymać oddech, ściąć krew w żyłach, odebrać wzrok, mowę, ogłuszyć, zachwiać równowagę czy pomieszać w głowie. Niby tylko słowa, dźwięki wypływające z ust, a jak wielką siłę mają. Niespodziewany pocisk wystrzelony przez dobrze zakamuflowanego snajpera. Gwałtowne, pewne i precyzyjne pociągnięcie za cyngiel. Tym właśnie jest wiadomość o czyjejś śmierci."

Serdecznie polecam wam tą historię! Jutro jest premiera, więc biegnijcie do najbliższych księgarni, kupujcie i dajcie się porwać jak ja!

MOJA (SCZEGÓŁOWA) OPINIA
OCENA TREŚCI: (8/10)
OCENA OKŁADKI: (7/10)
OCENA OGÓLNA: (7,5/10)

ZA TO, ŻE PRZED PREMIERĄ MOGŁAM POZNAĆ
CHRISA I DANTEGO BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ
WYDAWNICTWU NOVAE RES ♥