wtorek, 12 kwietnia 2016

RECENZJA : ''GREGOR I KLĄTWA STAŁOCIEPLNYCH"

Kocham te magiczne uczucie, gdy biorę książkę do ręki i przenoszę się w inny świat. Suzanne Collins umożliwiła nam przeniesienie się do Podziemia, świata gdzie wszystko jest możliwe ...
   "Gregor i klątwa Stałocieplnych" to kolejny tom o przygodach Gregora. Tym razem chłopak nie odwiedzi Podziemia samotnie ... Towarzyszyć mu będzie mama i Botka. Na samym początku poznajemy kolejną zagadkę. Przepowiednia krwi głosi "wnet stałocieplnych spustoszy śmierć, Straszna zaraza skazi ich krew, Na skórze piętno losu zostawi, Całe podziemie na żer zostawi". Same czytanie o przepowiedni może zmrozić krew w żyłach a co dopiero próba wypełnienia. 
     Mama Gregora nalega, aby wrócić do domu. Wszystko potoczyłoby się dobrze gdyby nie to, że bliska sercu osoba zachorowuje na klątwę stałocieplnych. Bąble na skórze, ogromne siniaki. Każdy z nas w takiej sytuacji zrobiłby wszystko, aby pomóc swojej rodzinie. Karaluchy, szczury, ogromna jaszczurka, Gregor, Botka i nietoperze wyruszają na pełną niebezpieczeństw przygodę, której nie zapomną do końca życia. Lekarstwo jest tylko jedne, a czasu coraz mniej.
MOJA OPINIA :
 Niezwykła i szybka akcja to standard w tej książce. Trzeci tom podobał mi się najbardziej, nie mogłam się oderwać od lektury. Bohaterstwo Gregora zaskakuje mnie na każdym kroku. Książki od wydawnictwa IUVI opowiadają o historiach ludzi, którzy dla swoich bliskich są w stanie zrobić wszystko. Nie widzą żadnych przeszkód. Jeżeli czegoś chcą to, to zdobywają. Walczą z całych sił i przede wszystkim się nie poddają ! 
CZY WARTO KUPIĆ ? 
Oczywiście ! Ten tom jest idealny w swojej perfekcji. Ze zniecierpliwieniem odliczam dni do premiery czwartego tomu ! 
Nie było jeszcze takiej książki od IUVI, której bym nie pokochała i która by mnie nie zaskoczyła :)

MOJA OCENA : 9/10 


          ZA TO, ŻE NIE UMIAŁAM ODERWAĆ SIĘ OD KSIĄŻKI BARDZO                     SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU IUVI :)